- Бизнес-Книги
- Боевики
- Детективы
- Детские книги
- Дом, Семья
- Зарубежная литература
- Искусство
- Классика
- Книги по психологии
- Компьютеры
- Любовные романы
- Наука, Образование
- Периодические издания
- Повести, рассказы
- Поэзия, Драматургия
- Приключения
- Публицистика
- Религия
- Современная проза
- Справочники
- Фантастика
- Фэнтези
- Юмор
Adrian Widram — Kepusie
Понравилась книга? Поделись в соцсетях:
Автор: Adrian Widram
Издатель: OSDW Azymut
ISBN: 978-83-62041-28-2
Описание: Adrian Widram – to pseudonim literacki tego młodego autora. W latach 2004-2006 uczeń policealnego studium informatycznego w zespole szk?ł elektryczno-elektronicznych w Radomsku. Po pracy miłośnik program?w graficznych. <br/>„Kepusie” – to debiut literacki pana Widrama. „Kepusie” to całkowicie nowa i bardzo innowacyjna opowieść o klanie zmutowanych kot?w, chodzących na dw?ch łapach, kt?re mają twarze, ręce i   nogi, a zamiast ogona kucyk. Są bardzo mocno zaawansowane w rozwoju nauki i techniki. Historia Kepusi?w  zaczyna się tak naprawdę w momencie, kiedy gł?wny astronom, Kropek, odkrywa, że jedno ze słońc obiegających planetę Kepusi?w Koto niebezpiecznie zbliża się do tej planety, by w efekcie zderzyć się z nią i zniszczyć ją bezpowrotnie. Postanowiono się  ewakuować i szukać we wszechświecie innej planety, przyjaznej i podobnej do Koto. Zanim wszyscy wyruszymy razem z bohaterami w ich międzygalaktyczną podr?ż, poznajemy po kolei postacie odgrywające najważniejsze role w społeczności planety. Kepusie są kotami o niezwykłych kolorach, kt?re autor z takim upodobaniem opisał. Wszystkie kepusie robią to, co lubią, i takie też wykonują zawody. Dożywają kilkuset lat. Po wyruszeniu w kosmos spotykają r?żne planety, k?re w pierwszej chwili uważają za przyjazne, i przer?żne formy życia czy cywilizacje. Niekt?re bardziej  zaawansowane techniczne, inne przeciwnie – o wiele mniej. Opisy ich są bardzo barwne i momentami zaskakujące,co rozbudza wyobraźnię czytelnika. Po wielu przygodach i perypetiach nasi bohaterowie znajdują wreszcie swoją planetę o nazwie Wena. Już po kolonizacji jednego z kontynent?w tej planety czeka na nich jednak niespodzianka, z kt?rą muszą się jeszcze zmierzyć, zanim pożegnamy się z tymi przesympatycznymi bohaterami znanym zakończeniem: „I żyli długo i szczęśliwie”. Autor mimo młodego wieku ma wiedzę techniczną. Czasem wydaje się, że ta jego książka science-fiction wymyka się z ram obecnie dostępnej og?lnej wiedzy. Zaskakuje nas rozwiązaniami i szczeg?łowymi opisami statk?w, pociąg?w, lądownik?w oraz objaśnieniami ich sposobu poruszania się. To samo dotyczy opisu zjawisk w kosmosie, nazw układ?w słonecznych czy choćby opis?w samych planet i istot na nich żyjących. Niesamowity jest opis spotkania z przedstawicielem innej, jakże podobnej do kepusiowej cywilizacji. Może na początku opisy i mentorstwo w sprawach technicznych wydają się zbyt nużące, ale jest to konieczne z punktu widzenia całej książki. Może się też wydawać, że autor opisuje rzeczy oczywiste i znane nam wszystkim z zakresu fizyki czy chemii. Ale zakłada się, że odbiorcą tej opowieści mogą być na tyle młodzi ludzie, kt?rzy nie zakończyli jeszcze edukacji, pozwalającej im na zrozumienie wszystkich opisanych tu zjawisk. Dobrze jest powt?rzyć za autorem, że wiedza rozwija wyobraźnię i umacnia nadzieję na istnienie innych cywilizacji, bo inaczej ten bezdenny ogrom przestrzeni kosmicznej byłby zmarnowany. Uczmy się zatem bawiąc i nie odsyłajmy w zapomnienie niniejszego woluminu. <br/>„ Kepusie wyewoluowały z gatunku kot?w, kt?re zamieszkiwały planetę Ziemia, znajdującą się w Drodze Mlecznej. Materiał genetyczny kot?w został przeniesiony przez meteoryt do Wielkiej Mgławicy w Andromedzie. Tam, w galaktyce spiralnej o nazwie M31, dotarł na jedną z trzech średniej wielkości planet, kt?rą Kepusie nazwały KOTO. To jest ich dom, oddalony o dwa miliony lat świetlnych od ziemskiego Układu Słonecznego, ale one o tym nie wiedzą. Galaktyka z Koto podobnie jak Droga Mleczna z Ziemią, miała gwiazdy oraz planety krążące nie tylko wok?ł słońc, ale i kwazar?w. Koty, kt?re na planecie Ziemia umiały tylko łowić myszy i wylegiwać się koło pieca lub na słońcu, po powstaniu nowego gatunku dokonały ogromnego postępu technicznego. Kepusiom nie chodzi tylko o to, żeby tylko przeżyć, ale też dokonać jakichś odkryć, zbudować coś nowego. Są przeciwnikami magii pod każdą postacią, bo w ich filozofii życiowej stamtąd zieje pustką. Na planecie Koto jest jeden superkontynent o nazwie Kepolandia, kt?ry zajmuje 45 procent powierzchni i ze wszystkich stron jest otoczony oceanem Merionowym. Na środku kontynentu znajduje się największe miasto o nazwie Orion. Jest ono sercem planety pod względem przemysłowym. Na pierwszym wschodzie nad brzegiem kontynentu leży miasto Hezon, kt?re graniczy ze skalistą pustynią Kanion, na kt?rej r?żnica poziom?w pomiędzy krawędzią i dnem przekracza 4,4 kilometra. Na zachodzie położone jesto miasto Kell. Kiedy się patrzy w kierunku drugiego wschodu słońca, można zobaczyć miasto portowe Pikromedes. W części zachodnio-drugiego-zachodu leży pustynia piaszczysto-skalista Soara o powierzchni 24 milion?w kilometr?w kwadratowych. Między miastami Nikomedes a Orion znajduje się morze, kt?re połączone jest z oceanem pięcioma rzekami. Jest tylko jedna pora roku – lato. Kepusiom w Kepolandii życie biegło lekko i przyjemnie każdy robił to, co lubił. Miało się to jednak wkr?tce zmienić.”.